wtorek, 26 kwietnia 2016

ANTIDOTUM



"Dystans to po prostu przyzwalanie na to, co jest. Zawsze możesz albo wziąć odpowiedzialność   i próbować wywierać wpływ, albo pogodzić się z tym, co jest. Żadne z tych rozwiązań nie jest lepsze czy gorsze. Każda sytuacja jest odmienna i tylko ty będziesz wiedział, jak należy postąpić w danym przypadku. Czasami musisz wziąć odpowiedzialność za przyszłość, kiedy indziej zaś musisz się zdystansować i odejść, tak jak istnieją okoliczności, w których musisz walczyć w obronie własnych przekonań, bądź — wycofać się, by ocalić siły na istotniejsze zmagania."
Cherie Carter-Scott










Moje antidotum to właśnie próba zachowania dystansu...to wdzięczność za to co już mam i co uwielbiam

poranną kawę
ciepło mojego domu
ufne pyszczki moich zwierząt 
mądre książki
pożywne jedzenie 
zapach lasu
szydełkowanie

I nadzieja

***

sobota, 16 kwietnia 2016

STAĆ MNIE NA MIŁOŚĆ

"Jeśli kochamy siebie, wtedy szanujemy to, że kochamy kogoś, kto - być może - nie jest w stanie nam tego oddać, odpłacić tym samym. Ale przecież kochamy! Już to jest cenne. Nie jest to pochwała nieodwzajemnionej miłości, tylko miłości w ogóle.
Jeśli stać mnie na miłość, jestem bogata, mogę nią obdarowywać. Nie zubożeję od tego, że ktoś mi nie odda. Odda mi ktoś inny, a najważniejsze, że sama sobie daję." 
Katarzyna Miller






***


sobota, 9 kwietnia 2016

KTOŚ OBOK...MOŻE TO JA

Czasami jest tak, że już kogoś obok siebie mamy. Jednak szczęścia nie widać...Wszystkiego brakuje, nigdy nie jest wystarczająco dobrze, a słońce zawsze świeci za słabo i zawsze jest pod górkę. 





Czasami nikogo nie ma, ale mimo to widzimy, że świat jest piękny, ziemia pachnie, wiatr otula i jesteśmy pełnią. Bo jest harmonia, akceptacja i wdzięczność.





Nie wiem czy warto szukać, wyglądać, czekać, ale na pewno warto tak po prostu żyć. Swoim życiem. Robić to, co się może. Właśnie teraz, w tym momencie.




A to, że czasami szarpie, miota, wyzywa niby na marne...To mija. Chcę wierzyć, że przyjęte i przeżyte zrobi dla nas tylko to, co konieczne, aby kiedyś okazało się, że najlepsze.

***

sobota, 2 kwietnia 2016

W POSZUKIWANIU...



"Niedobrze jest nastawiać się w życiu na poszukiwanie szczęścia. Jeśli szukamy szczęścia w sobie, to też nie powinniśmy szukać go w taki  sposób,  jakbyśmy  próbowali je  odkopać. W tej sprawie obowiązuje zasada, która bardzo pomaga w życiu - droga jest celem. Jeśli tylko otworzymy oczy i uszy i odetchniemy głębiej, i staniemy się bardziej obecni w tym momencie naszego życia - to dotykamy szczęścia. Szczęście nie jest gdzieś ani kiedyś. Wystarczy się zatrzymać i otworzyć wszystkie zmysły i serce." 
Wojciech Eichelberger







***